Od jakiegoś czasu poszukiwałam równie uroczego jak na poniższych inspiracjach wianuszka wiklinowego służącego nam jako świecznik przy wieczornych kolacjach. Ceny sklepowe oraz internetowe były nieco poza moimi oczekiwaniami czyli za wysokie, dlatego też postanowiłam spróbować własnych sił w stworzeniu własnego z półproduktów.
Inspiracje
Zainspirowana wiklinowymi wiankami/świecznikami postanowiłam stworzyć również podobny choć jedyny w swoim rodzaju, bo hand made. W tym celu posłużył mi wiklinowy wianek o średnicy 32 cm, który pomalowałam na biało, podstawki pod świeczki pierwotnie złote i również przemalowane umocowane na solidnym drucie, łańcuszek ozdobny kupiony na metry w OBI, ikewoskie świeczki, kawałek sznurka i 3 drewniane serduszka także pobielone. Świecznik zajmuje honorowe miejsce nad naszym stołem, w kąciku jadalnianym. W czasie kolacji wprowadza atmosferę wyciszenia i odrobinę romantyzmu. A to moje poczynania.
Moje hand made
P.S. Meble z pokoju dziennego poszły dziś w świat a w weekend czeka nas zakup nowych i skręcanie, mozolne skręcanie...