Półka na talerze była jednym z moich przyziemnych marzeń. Z dużym entuzjazmem zawsze wpatrywałam się na nią przy kuchennych aranżacjach waszych domów i mieszkań. Wydaje mi się, że stwarza ona przyjemny klimat sielskości i romantyzmu. Na tej mojej ułożyłam nie tylko talerze ale także inne kuchenne skorupy w tonacji niezmiennej od jakiegoś czasu czyli bieli i czerwieni. Cała moja kuchnia utrzymana jest w tej właśnie kolorystyce. Do tego groszki, którymi zaraziłam się od mojej mamy. Większość skorup dostałam w prezencie od niej a emaliowane naczynia z Olkusza, wręcz uwielbiam. Ku mojej uciesze udało mi się nawet nabyć biało-czerwone naklejki na przyprawy, które czas w końcu posegregować. W niedalekiej przyszłości planuję dokonać kilku zmian w tych moich 4 kuchennych kątach. Z ochotą widziałabym w niej nowe drewniane blaty i uchwyty do szafek, barek i krzesła. Plany jak zawsze kłębią się w głowie a czas pokaże czy uda się je zrealizować. Póki co, prezentuję wam, moją wyczekaną, bo od długiego czasu trudną do nabycia w naszej Ikei z racji magazynowych pustek, półkę na talerze. Nareszcie ,,przydasie'' kuchenne są uporządkowane i nie zajmują miejsca na parapecie i blacie kuchennym.
super!! Miszko, a powiedz - bo się zawsze zastanawiam - czy taka półeczka ma dostateczne zabezpieczenie, by te talerze się nie ześlizgnęły? Bo o tym zawsze myślę, patrząc na te pionowo ustawione naczynia :))) Podoba mi się, że tak Ci się udaje kolekcjonować wszystko w jednym kolorze. U mnie mają panować pastele, ale póki co zbiory mam marne... :/ Pozdrawiam serdecznie!!! Wycałuj dziewczynki!!
OdpowiedzUsuńTak, ona stricte przeznaczona jest do talerzy, ma taki próg no i tę jakby drewnianą szynę, mocuje się ją na kołki- góra i dół, solidna. Dzięki za miłe słowa.
UsuńŚwietna półeczka, też mi się taka marzy, ale u mnie niestety odpada, nie miałabym jej gdzie powiesić.
OdpowiedzUsuńTeraz to chyba najładnieszy blog:)Pięknie jest naprawdę i w salonie i kuchni!!!Kolorystyka w salonie wydobywa urok podłóg i kolor ścian.Przykryłabym tylko kanapę dużą narzuta w kolorze zasłon z Ikea.Naprawdę jest ślicznie!!!
OdpowiedzUsuńJeszcze wiele marzeń do spełnienia i doprawdy wiele brakuje moim 4 kątom do miana naj he, he ale dziękuję. Narzut strasznie nie lubię bo się ściągają. Myślałam o pokrowca na poduszki, jasnych i jednolitych zamiast tych w róże ale kto mi je uszyje? Pozdrawiam
UsuńSzybka jesteś... ;) biorąc pod uwagę poją prośbę na nk ;) A to taka połka. A ja ciągle myślałam, że taka z przegródkami na pojedyncze talerze. Bardzo ladna kolekcja. Skradam sobie ten swiecznik do mojej czerwono-bialej kolekcji swiatecznej.
OdpowiedzUsuńŚwiecznik dostałam od mamy ale kurcze mam trudność w doborze do niego maleńkich świeczek- chodzi o rozmiar i kolor a na NK zaraz powedruję poczytać, co tam napisałaś.
UsuńWygląda super - zazdroszczę :) a ekspozycja wygląda ślicznie - najbardziej podoba mi się dzbanek z przykryfką - nie widziałam go w żadnym sklepie :(
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z ta półką, dodatki w kropki preznetuja sie na niej rewelacyjnie.... Przyznam się że i mnie udało się kupić mały zestaw kuchenny w takich właśnie kolorach....
OdpowiedzUsuńpółka piękna ale jej zawartość to istne cudo :)))
OdpowiedzUsuńaż brak słów :)
pozdrawiam
Miszko, ślicznie to wygląda wszystko razem! Też marzę o takiej półeczce!!!
OdpowiedzUsuńpozdrowienia,
Dziękuję a marzenia się spełniają, to akurat łatwe do nabycia i niekosztowne. Pozdrawiam
Usuńcudnie się całośc komponuje :)
OdpowiedzUsuńa te groszki!!?? kiedyś za nimi nie przepadałam...ale z czasem wiele rzeczy się zmienia...łącznie z gustami ;)
pozdrawiam słonecznie!
Cudownie :)
OdpowiedzUsuńależ kropkowo u Ciebie
OdpowiedzUsuńprzyznam, że kilka takich naczynek, kubek czy dzbanek chetnie przygarnęłabym na sesje zimowa :D
He, he nie oddam za żadne skarby. Pozdrawiam
UsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńCudowności same posiadasz, ja też uwielbiam emalię czerwoną i grochy:) Wiszący dzbanuszek w grochy skradł moje serducho, gdzie go nabyłaś:)))???
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Cały zestaw: małe talerzyki, których nie ma na półce oraz te średnie i duże, solniczka, cukiernica, kubeczki, świeczniki, mlecznik i dzbanek kupione są przez moją mamę na targu rzeczy ze Skandynawii w Kutnie. Dziękuję i pozdrawiam
UsuńO mamo! Ale pięknie wyeksponowane kropki ;))) Ja też tak chce ;)
OdpowiedzUsuńPółka prezentuje się perfekcyjnie. Mam taką samą ale dominuje biel z błękitem. czerwony jednak to drugi bardzo ważny kolor w mojej kuchni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzban w kropki oraz dwa naczynia na mąkę czy cukier są z Olkusza-nowe.Można kupić tylko chyba nie czerwone na stronie internetowej Olkusz.Widziałam niebieskie ale też są piękne naczynia z Olkusza w "Agata Meble"Jest też piękny czajniczek do parzenia herbaty w tym sklepie -cudo.
OdpowiedzUsuńUrocze te groszki, a ta soczysta czerwień powalająca, cudnie :) Aż żałuję, że nie mam gdzie takiej półki sobie powiesić. Pięknie u Was :)
OdpowiedzUsuńzakochałam się ponownie. boskie!
OdpowiedzUsuńale cudna pólka jestem zakochana
OdpowiedzUsuń