3 maj 2013 Malwinka Laurka stała się Dzieckiem Bożym
3 maja miał miejsce w naszym kościele parafialnym Chrzest Święty młodszej latorośli- Malwiniątka. W kameralnym gronie świętowaliśmy ten uroczysty dzień i nie zabrakło nam dobrych humorów, wyśmienitych potraw mojego autorstwa oraz ładnej pogody. Mała Malwinia całą ceremonię chrztu oraz uroczysty obiad przespała. Taki dzień bez wątpienia jest bardzo emocjonujący i wzruszający, to kolejny ważny moment z życia naszych pociech, który odkreślam grubą kreską w kalendarzu rodzinnych wspomnień.
Gratuluję! Mała Gwiazda pieknie wygląda, jak Wy wszyscy. Ale Ty Miszka kwitniesz! Mówił Ci ktoś, że wyglądasz na najwyżej 20 lat? ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komplementy, mimo że nie mam zwyczaju się czerwienic w tym momencie właśnie to robię. Mam 31 lat he, he. Czasem słyszę, że młodo wyglądam ale to 20 zwaliło mnie z nóg, oj chciałoby się tyle mieć. Malwi od dwóch miesięcy zachowuje się jak aniołek, to i ja odżyłam :-). Mam nadzieję, że ciemne chmury nad nami już nie zawisną :-). Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za odwiedziny.
OdpowiedzUsuńOby było tylko lepiej :)
UsuńI wyglądasz młodziutko, jak bum cyk cyk. Ja mam tyle samo, ale Ty wyglądasz cudnie! I możesz się czerwienić, a co! :)
Skoro Młodsza grzeczna, to pojawiaj się częściej :)
Pozdrawiam :)
Z ciekawości zajrzałam do Ciebie. Jak mała uśnie poczytam dogłębniej. Równie urocza z was rodzinka a i ty wyglądasz super. I wcale nie piszę tak w ramach re refleksji, bo wypada :-)
UsuńP.S Malutka jest bardzo grzeczna ale zaczyna stawiać pierwsze kroczki więc wiesz jak jest...
Bardzo serdecznie zapraszam do mnie :-)
UsuńSzerokich dróg i miękkich mebli dla Malwinki :-)
Macierzyństwo kochana bardzo Ci służy , pięknie wygladasz, !
OdpowiedzUsuńI też nie dalabym Ci tyle lat ile masz....
Cudne dziewczynki te Twoje córeczki :)
piękna uroczystośc :)
OdpowiedzUsuńi rodzinka cudna!!!
zdrówka i tego co DOBRE dla Was!!
:)
Przepiękne zdjęcia:)))Gratuluję:)))
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądaliście:)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądaliście wszyscy:)
OdpowiedzUsuńAle przesłodkie masz te Dziewczynki:-))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Śliczni jesteście Wszyscy :) ale Ty wygladasz kwitnąco :) Wiesz, że jestes ode mnie 2 lata młodsza i że mieszkamy od siebie "rzut beretem" :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Witaj, dziękuję za przemiłe słowa. Ciekawość każe mnie zapytać skąd jesteś? Może na co dzień mijamy się na zakupach w Centrum Tesco albo Biedronce he, he?
UsuńTak miło patrzeć na Was uśmiechniętych, szczęśliwych, roześmianych - wspaniała uroczystość i Wy tacy piękni! Dziewczynki wyglądały przeuroczo a Ty jesteś wspaniałą Mamą, której bardzo do twarzy w brzoskwiniach i łososiach - tak ciepło i promiennie! Pięknie :) I Mąż taki przystojniak :) Jesteście śliczną rodziną. Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńDzięki. Człowiek rośnie czytając takie słowa.
UsuńMałą jest przesłodka, piękne zdjęcia i piękne dziewczyny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziewczyny to bardzo miłe słyszeć od was kobietek masę tych przemiłych słów, zwłaszcza że komplement od drugiej kobiety ma chyba większą wartość niż od mężczyzn, którzy czasem mówią ze zwykłego tchórzostwa to co chcemy usłyszeć. Może zabrzmiało nie co feministycznie ale co mi tam. Pozdrawiam ze słonecznego trójmiasta.
OdpowiedzUsuńDomi wyglądasz oszałamiająco, kwitnąco jak Ty to robisz, dzieczynki jak laleczki, Amelka rośnie i pięknieje, a malusia słodka i do schrupania.... A Toamsz dumny, że hej....
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam Twój blog od deski do deski, teraz już będę tu wracała, bo znalazłam pokrewną duszę, widzę, że cieszy nas to samo i łączy nas wiele m.in. miłość do morza i córeczek :-) Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńśliczna mama, śliczne córki :)
OdpowiedzUsuń