Odkopałam moje zeszłoroczne dekoracje świąteczne i doprawdy kupowanie nowych i trzymanie owych w kartonowych pudłach mijało się z celem, bo ileż można kolekcjonować sezonowe gadżety. Dokupiłam kilka drobiazgów i tak w moich sypialnianych czterech kątach zrobiło się soczyście czerwono. Nie planuję w tym pomieszczeniu zostawać przy tym kolorze na dłużej ale na okres zimowy i dla podgrzania sypialnianej atmosfery czemuż nie? W naszym saloniku również zrobiło się typowo świąteczne, jednakże tam panuje zupełnie inny klimat, delikatny i lekki.
Tak na marginesie, sypialnia jest pomieszczeniem, które lubi każdy z członków naszej rodziny.
Tak na marginesie, sypialnia jest pomieszczeniem, które lubi każdy z członków naszej rodziny.
Jest przytulnie, cichutko a kolorystyka, beż i biel wycisza domowników. Amelka ucieka tam gdy potrzebuje czasu tylko dla siebie, np. w czasie gier czy budowania z klocków, wieczorem również w niej usypia słuchając audiobook-ów. Malwinka spędza z nami każdy poranek pod sypialnianą kołderką, uwielbia również skakać po łóżku w ramach zabawy, natomiast mąż po powrocie z pracy wyciąga na sypialnianym łożu swoje spracowane gnaty i relaksuje się przy ulubionej muzyce. Ja z kolei wieczorem gdy mam chwilkę dla siebie a dzieci wściekają się z tatą, serfuję sobie po necie, w ciszy i spokoju, wylegując się na wyrku przy Chilli Zet :-). Tak prezentuje się całość pod osłoną czerwieni, beżu i bieli.
Zdjęcia robiłam przy zapalonym świetle stąd mają niestety nie co żółtawy odcień
piekna sypialnia:)świetnie wyglada ubrana w czerwienie:)
OdpowiedzUsuńBardzo nastrojowo i przytulnie:) Ja też ocieplam atmosferę Świąt czerwienią:)
OdpowiedzUsuńW ogóle super zmiany zaszły w Twoim mieszkanku, nowy salon i kuchnia, np. i pokój dziewczynek - wszystko pięknie urządziłaś:)
Pozdrawiam Cię moja Droga!
Dziękuję i również pozdrawiam
UsuńPięknie!Ciepło!U nas sypialnia tez jest ulubionym miejscem:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:) przytulnie, ciepło i świątecznie :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie, dodałabym jeszcze zielone gałązki nad lustro :)
OdpowiedzUsuńDobry pomysł, czekam na stoiska z żywymi choinkami ale to jeszcze troszkę, tam z pewnością będą dostępne:-)
UsuńHe he tylko żywe mogą się wam obsypywać na głowę podczas snu ;) ale za to będą ładnie pachnieć :)
UsuńZ jodły kaukaskiej chyba nie, u nas zawsze się super trzyma, igieł niewiele się osypuje ale za to sosnowa to byłby nie lada wyczyn ;-)
Usuńdla podgrzania świątecznej atmosfery, hihi, dobre!
OdpowiedzUsuńHe, he, he...
UsuńCzerwień bardzo ociepla - jest cudnie! Super ta czerwona latarnia, to chyba dawna IKEA, prawda?
OdpowiedzUsuńPS. Pastelowy pokoik córek - boski :-)
Tak Ikea, wystawiłam go wczoraj na balkon, razem z Mikołajem w saniach:-)
Usuńmilutko się od razu robi jak się pojawiają świąteczne dodatki ;)
OdpowiedzUsuńprzepięknie :)
OdpowiedzUsuńuroczo :))))))
OdpowiedzUsuńnie dziwię się, że dla każdego z członków rodziny to oaza spokoju ;)
Bardzo ładnie... gdzieś jednak znalazłaś miejsce na czerwone dodatki... W miesiącu grudniu są jak najbardziej wpasowane...
OdpowiedzUsuńAleż ślicznie i "mikołajkowo". Właśnie kolor czerwony kojarzy mi się z mikołajem i amerykańskimi świętami:-).
OdpowiedzUsuńBardzo klimatycznie, świetna świąteczna sypialnia ;-)
OdpowiedzUsuńMiszko na temat sezonowych dekoracji mam podobne zdanie ...no ile można ;)
OdpowiedzUsuńWidać ,że we własnym pokoju dziewczynki czują się dobrze i o to chyba chodzi. U mnie będzie gorzej z upchnięciem Wojtka u Oli (chwilowo mamy taką perspektywę).
Pozdrawiam i życzę wspaniałego grudnia!
Pieknie w tych świątecznych barwach! Ja bardzo lubie czerwony, ale do domu wprowadzam go ostroznie i tylko okresowo- właśnie np. na Święta. Po kilku tygodniach jego obecność zaczyna mnie drażnić:P
OdpowiedzUsuńUściski!
Jeden z najpiękniejszych postów na moich ulubionych blogach :)
OdpowiedzUsuńpięknie udekorowałaś sypialnie do świąt :)
OdpowiedzUsuńFajnie tak z czerwonymi dodatkami, przytulnie i gorąco ;)
OdpowiedzUsuńAż sama mam ochotę przyozdobić sypialnię. Te poszewki czerwone super.
Nie przepadam za firankami i zasłonami, ale u Ciebie dobrze się to prezentuje. Szczególnie z tymi kwiatami na oknie, dwa podobne, taki element powtórzenia - dobry dla związku :)
A powiedz jak się sprawdza łóżko bez zagłówka, zastanawiam się czy jest wygodnie przy czytaniu itd.
Pozdrawiam :)
Dekoracje piękne - moją uwagę przykuły zwłaszcza te śliczne poszewki :)
OdpowiedzUsuńTo u nas odwrotnie w salonie czerwien rzadzi a w sypalni delikatnie i stonowane kolory :) Bardzo przytulnie.
OdpowiedzUsuńZ okazji Świąt Bożego Narodzenia a także na Nowy Rok 2014 dużo zdrowia, jak najwięcej czasu w rodzinnym gronie, spokoju, wytrwałości w prowadzeniu bloga i inspirowaniu nas obserwatorów. Miłości, przyjaciół, spełnienia dużych i małych marzeń. Życzę też dużo siły w przeciwstawieniu się pędowi i szaleństwu dzisiejszego świata i możliwości bycia, życia i pracy w zgodzie ze sobą. Dziękuję za to, że jesteś i dzielisz się z nami cząstką swojego życia. Pozdrowienia i moc uścisków - Ila z Mazowsza.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspaniale życzenia. Wzruszyłaś mnie. Napisałaś mi tak jakbyśmy się znały. Tobie życzę szczęśliwego Nowego Roku. Pozdrawiam ciepło. Również dziękuję.
UsuńRadosnych i spokojnych Swiat moi drodzy! Odpoczywajcie i nich to bedzie piekny czas.
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie! Jestem gościem Twojego blogu od jakiegoś czasu, dzięki Twojej wizualizacji przemalowałam przedpokój na szarą poświatę i biały sufit ;-) i zabieram się do przemalowania mebelków i drzwi na biało.. Dziękuję za inspirację! Lubię u Ciebie detale - widać dopracowane i nie w nadmiarze. Jednakże jest coś co mnie razi w Waszej sypialni - to ten brak nagłówka :) trochę tam łyso! Pozdrawiam i czekam na nowe inspiracje ;-)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie! Jestem gościem Twojego blogu od jakiegoś czasu, dzięki Twojej wizualizacji przemalowałam przedpokój na szarą poświatę i biały sufit ;-) i zabieram się do przemalowania mebelków i drzwi na biało.. Dziękuję za inspirację! Lubię u Ciebie detale - widać dopracowane i nie w nadmiarze. Jednakże jest coś co mnie razi w Waszej sypialni - to ten brak nagłówka :) trochę tam łyso! Pozdrawiam i czekam na nowe inspiracje ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna sypialnia, delikatnie ale stylowo urządzona :) Bardzo podoba mi sie ta biała komódka z Ikei, od miesięcy na nia choruje ale cały czas są ważniejsze wydatki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Oliwka :)