Marynistyczny styl zdobył moje serce jeszcze wówczas gdy byłam nastolatką i miałam urządzony pokój na biało-niebiesko z tapetą w granatowo-białe pasy przy, której niektórzy moi goście dostawali oczopląsu a ja natomiast czułam się dokładnie tak jak ryba w wodzie. Nigdy nie pałałam miłością do gór, natomiast zawsze bliskie mi były słońca zachody i wschody nad polskim Bałtykiem. Tym o to sposobem zamieszkaliśmy na pomorzu a wszelkie akcenty stylu marynistycznego zawsze mi się szalenie podobały nie tylko w sklepach i na nadmorskich straganach ale również w domowych wnętrzach i ogrodach. W moim mieszkaniu akcenty marine dominują głównie w przedpokoju oraz toalecie. Do przedpokoju poszukuję gazetnika
w tym stylu oraz półeczki na muszelki i nadmorskie drobiazgi, mam już
coś na oku ale nie jestem do końca przekonana co do trafności wyboru. Pogoda nie sprzyjała dziś robieniu zdjęć ale za to mała M śpi w takie deszczowe i smętne dni dosyć długo i głęboko więc chwyciłam za aparat i uchylę wam troszkę tej marynistycznej przestrzeni.
Obrazki i ramy Ikea, poduchy, butelki i ceramiczna ryba Flo, lampion TK MAXX, puszka Nanu Nana, świeczki w drewnianej skrzyneczce Home & You
Dodam również, że w tym i ubiegłym sezonie garderoba naszej rodziny była i jest zdominowana akcentami w tym stylu. Kilka ulubionych szmatek z naszej szafy.
Sukienka Carry i ala płaszczyk Vogele oraz ażurowa narzutka w spadku po młodszej siostrze
Świetne dodatki, ja też ostatnio zapałałam miłością do stylu marine, ale póki co, nigdzie mi nie pasuje;) U Ciebie wygląda super, przedpokój od razu nabrał innego charakteru:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
No w koncu widze jakies zdjecia :) zawsze dlugo laduja mi sie na Twojej stronie albo widac co 2. Ramki z Obrazkami bardzo klimatyczne i bardzo podobaja mi sie od kiedy je masz. Poducha swetna! Co do tk maxx to odwiedzilismy ten Wasz w matarni. Swietne centrum handlowe. Pamietam kupilam wtedy Mai te sandalki co widac na banerku. I w naszej szafie wiele ubran z tym akcentem. Rafal jest posiadaczem gigantycznej ilosci koszul i kolorysyka albo blekit, granat lub wyblakla czerwien w paski, kratki. Ja tez mam kilka tych w bialo- granatowe pasy ale wzielo mnie na polaczenia bieli z jansem :) i czesto sie tak nosimy:) Zakradam na koniec poduche i bluzke z dlugim rekawkiem dla meza;) Milego dnia ja zaraz zmykam do fryca. :D
OdpowiedzUsuńMatarnia to rzut beretem od nas, 10 minut autem, do następnego w takim razie w Matarnii na wspólnych zakupach:-). P.S. Proszę o foto new image.
UsuńTo ja bylam pod Twoim domem prawie!? Trzymam za slowa! :) A co do fryzjera to tylko kolorek. Ale zmiana sie szykuje bo zapuszczam! Tak troche za ramiona chce a jak nie bedzie fajnie to wtedy z skrajnosci w skarajnosc. Udanego dnia!
UsuńI znowu dwie nowe fotki dojrzalam :) Tych dzinsowych mam troszke, sukienke, tunike i cos ala te na Twoim wieszaku. Tak sie teraz zastanaiwam mozna dac notke o swoich butach? Hahaha Tak mnie cos wzielo. U Ciebie pasuje to do tematu a jak zrobie zdjciea butom nie bedzie to malo ambitne ze tak nazwe? Poradz mi ;)
UsuńTen styl skradł ostatnio moje serce. Nie wiedziałam, że mają w Ikea takie obrazki z jachtami, chyba się skuszę przy kolejnej wizycie bo poszukuję coś by zapełnić ramki, które ostatnio mi się uzbierały.
OdpowiedzUsuńFajne dodatki i ciuchy.
Goshiu, obrazki kupiłam kilka lat temu, obecnie raczej już niedostępne. Dzięki i pozdrawiam
UsuńKlimatyczny przedpokój..zapachniało morskim klimatem....i ubrania fajne:)))
OdpowiedzUsuńnie widziałam wcześniej takiej ceramicznej rybki.... smakowita!!!
OdpowiedzUsuńStyl marine bardzo podoba mi się i chciałabym w tym klimacie mieć łazienkę;) Twój przedpokój wygląda bardzo morsko;)
OdpowiedzUsuńAle świetnie! Przedpokój sam zaprasza do wejścia do środka:) Ta ceramiczna rybka rzeczywiście unikatowa!!!Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie: http://alicelovesbrocante.blogspot.com/
Super to wygląda.
OdpowiedzUsuńJa mam sypialnię w morskic klimatach. Mam delikatne lawendowe ściany, wielki morski obraz na ścianie, a na komodzie stoi moja wielka (nie cała, bo nie dałam rady wszystkiego przewieźć pociągiem) kolekcja muszli i kamieni :)
Taki mój morski azyl :)
Pozdrawiam cieplutko!
(www.swiat-wg-anuli.bloog.pl)
Pięknie! Ja też lubię styl marine i połączenie czerwieni, bieli i granatu. Super Miszko!
OdpowiedzUsuńSuper dodatki i ładnie się wkomponowały w Waszych kątach. Grunt to mieszkać w rejonie który się kocha - ja też maniaczka morza dlatego bardzo często wsiadamy wieczorkiem w samochód i jedziemy na dłuuugi spacer nad morze. Taki spacer brzegiem morza to dla mnie prawdziwy RELAKS a potem kolacja na świeżym powietrzu :) Pozdrawiam, ps. Gazetniki zerknij w Home&You
OdpowiedzUsuńświetnie skomponowane wnętrze przedpokoju, jestem pod wielkim wrażeniem :) odwiedzam Twój blog z przyjemnością, bo nie dość, że jest na czym oko zawiesić, to jeszcze fajną muzykę puszczasz nam :)
OdpowiedzUsuń