piątek, 19 sierpnia 2011

Pokój dzienny/kawałeczek salonu

Pokój dzienny w moim wydaniu trudno nazwać salonem, gdyż salon kojarzy  mi się z elegancją i ogromnym metrażem a nasz ani elegancki ani wielki więc pozostańmy przy tej pierwszej nazwie. Od jakiegoś czasu zafascynowana stylem skandynawskim, shabby chic i vintage, staram się ze wszystkich sił nadać mu właśnie taki charakter. Mebli na razie niestety nie zmienię gdyż budżet domowy nam na to nie pozwala, by kupować nowe w zależności od zmiany punktu widzenia ale myślę, że poprzez dodatki w tym właśnie stylu powoli udaje mi się stworzyć gniazdko w tym klimacie. Poszukuję obecnie uchwytów o podobnych wymiarach, które mogłabym zmienić i nadać meblom nieco delikatniejszy wizerunek. W planach zakupowych mam jeszcze girlandę home sweet home, pod którą chcę umieścić ramkę z rodzinnymi zdjęciami. Marzą mi się również poduchy na krzesła do kącika jadalnianego (upatrzyłam jedne patchworkowe) oraz wełniany czekoladowy niewielki dywan pod ławę. Przydałoby się również wymienić lampę ale wszystko w swoim czasie. W planach mamy również zmianę sprzętu RTV.  Póki co wciąż zmieniam i poszukuję a obecnie prezentuję wam kilka kadrów z mojego pokoju dziennego.




Te drewniane brązowe pojemniki na DVD i CD stojące po prawo na wysokim segmencie będą przeze mnie pobielone a ich miejsce docelowe to  stoliku pod TV.

Wkłady do koszy planuję wykończyć koronką



13 komentarzy:

  1. Zdjęcia w tym świetle po prostu idealne...
    Dodatki bardzo mi się podobają, co do mebli nasze takie same powędrowały do teściowej, i obecnie nie mamy żadnych w naszym pokoju dziennym, w planach jest ich zakup, ale nawet nie są jeszcze żadne wybrane. Co do uchwytów ich zmiana na pewno nada nowy ton, ja jeszcze w starym m chciałam je zmienić, ale jakoś już potem nie zdążyłam, także czekam jak to będzie u Ciebie wyglądać.
    P.S.
    Czy te serducha z lawendą to Twoje kolejna hand made? Są super.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj tak kochana my juz na walizkach, podekscytowani bardzo :) Super po prostu. Fajne dodatki. Widze sporo nowych, ktore nadaly duzo delikatnosci. Dobra robota! :) Mam podobne jak nie identyczne seducho. Upatrzony mam napis HOME w Tchibo ale to juz do tych planowanych mebli a aktualnie mam brazowy CARPE DIEM. Ten Twoj tez super! Co do sprzetu to my nawet wczoraj chodzilismy ogladac tv ale to tez juz po remoncie bo chcemy dosc pokoaznych rozmiarow wiec teraz nie zmiescil by sie w ta wneke co jest. No wiec wszystko bedzie trzeba kupic na raz... no ale to marzenie... :) coz trzeba je miec, no nie? :) Buziaki posylam i odezwe sie po urlopie!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też dom przez cały czas urządzam i ciągle mi czegoś brakuje ;) A u Ciebie jest bardzo ładnie, tak lekko i delikatnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nenka :-) serducha kupione w sklepie skandynawskim, który okupuję od jakiegoś czasu, piękny towar i przystępne ceny, ciesze się że są w twoim guście.
    Dita :-) dzięki za miłe słowa/ P.S. O tak warto marzyc, szkoda tylko, że niektóre są tak trudne do zrealizowania i niedoścignione. Udanego urlopu.
    Olga :-) Dzięki a urządzaniu mówimy nigdy dość.

    OdpowiedzUsuń
  5. Miszka, coraz przytulniej u Ciebie:)
    Bardzo podobają mi się Twoje haftowane serduszka.
    pozdrowienia,

    OdpowiedzUsuń
  6. Cieplutko u ciebie i przytulnie , to jest najważniejsze, owszem meble tworzą nastrój ale dodatki chyba w większej mierze, więc meblami się nie przejmuj,a poza tym zawsze możesz je przemalować jak Ci się nudzą, wymienić uchwyty czy dokleić jakieś sahbby dekory ja się zasadzam na szafki kuchenne, kolor mi nie pasuje a na nowe mnie nie stać więc idą pod pędzel ;))
    uściski!

    OdpowiedzUsuń
  7. Twój pokoik dzienny wydaje się być bardzo ciepły i wygląda jak mały salonik właśnie.
    Mnie na kolana powaliło Twoje zdjęcie ślubne, piękna para radosnych ludzi. Oby tak całe życie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo przytulnie i znając Ciebie to i poduchy i dywanik lada moment pojawią się w Twoim pokoju :)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Telewizor musi odpowiadać wielkości salonu czy pomieszczenia np nie powinien być większy dla pokoju 22 m niż 40cali.Wtedy psuje się wzrok i jest to snobizm.Ja mam 40 dla pokoju 21,5 i jest optymalny

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziewczyny dziękuję za miłe słowa i rady. Wszystkie biorę sobie bez wątpienia do serca:-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Witaj!
    Wpadłam z rewizytą ;)
    Spragniona morskich klimatów , z przyjemnością obejrzałam zdjęcia Twojej okolicy.
    Przytulnie i domowe prezentuje się Wasze mieszkanko-tak trzymaj !

    OdpowiedzUsuń
  12. Miszko pieknie u Ciebie, dziekuje za zaproszenie i odwiedziny, stowrzyłas niebywały klimat na swoim blogu i widzę że prawdziwa z Ciebie mistrzyni patelni i piekarnika;-)twoja córcia jest przeurocza a jej pokoik-ach cuuuudnyyy? czy narzute do jej pokoiku kupowałas na allegro od Cepeliady?

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...