Dziś obiecałam mojej córce i jej koleżance Hance upichcenie rogalików drożdżowych z dżemem. W moim stałym kulinarnym repertuarze wypieków znajdują się: ciasto marchewkowe, ciasto drożdżowe z owocami i kruszonką, rogaliki i bułeczki drożdżowe, które robię z dżemem (uwaga bo wypływa z ciasta), marmoladą i nutellą oraz ciasto z owocami sezonowymi, czasem też murzynek z budyniem czy w okresie świątecznym szarlotka, babka, makowiec. To te, które zawsze mi wychodzą i są takie wprost do schrupania, inne eksperymenty kulinarne kończą się zwykle fiaskiem ale warto próbować żeby się przekonać. W domu pięknie pachnie ciastem drożdżowym a ja niedługo nie zmieszczę się w swoje jeansy he, he ale to niedługo, póki co ulegam pokusom ile wlezie, bo w zdrowym i najedzonym ciele mieszka zdrowy i zadowolony duch!
Rogaliki - pyszne...
OdpowiedzUsuńCiało - zdrowe i najedzone...
Duch - zdrowy i zadowolony...
ale gdzie jest moja Ulubienica???
Jestem rozczarowana i niepocieszona:(:(:(
Smakowitości :-))) Uwielbiam takie rogaliki, sama piekłam raz, ale zawsze zmuszam moją mamę do pieczenia ;) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWyglądają smakowicie :) Dziewczynki pewnie wniebowzięte :))
OdpowiedzUsuńPrawdziwa z Ciebie Mama i "pani domu" :)
A naszym ulubionym i najczęściej pieczonym ciastem jest pleśniak :))
Buziaki
Chyba w najbliższym czasie tez upiekę rogaliki drożdżowe...ochoty mi ciotka narobiłaś że hej...A tu jeszcze jutro wolne i znowu praca.....ehhh Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDobijasz mnie tymi wypiekami :)))) Normalnie ślinka cieknie, Ty się ciesz że ja mam do Ciebie kawałek drogi bo bym codziennie po pracy na kawce i tych wypiekach była :))) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWpadłam po rogalika jednego :) A jak tam bułeczki? Pewnie też smaczne? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń