poniedziałek, 27 czerwca 2011

Rodzina...

Wg definicji: rodzina jest podstawową mikrostrukturą społeczną. Stanowi pewien rodzaj ładu i zapotrzebowania społecznego. Służy zaspokajaniu potrzeb ekonomicznych. Rodzina występuje od najdawniejszych czasów w różnej postaci. Początkowo przyjmowała formę rodzin wielopokoleniowych, gdzie pod jednym dachem zamieszkiwali wszyscy członkowie rodu. Dziadkowie brali wówczas czynny udział w wychowywaniu dzieci, byli bardzo szanowani i każdy korzystał z ich porad. Współczesna rodzina składa się najczęściej tylko z rodziców i dzieci, którzy zamieszkują pod wspólnym dachem. Rola dziadków nie jest już tak ogromna jak dawniej. To rodzice pełnią funkcję nauczycieli i przewodników w życiu. Rodzina określa stosunki pokrewieństwa i dziedziczenia. Daje ona także utrzymanie i opiekę jej członkom. Przygotowuje ona także do samodzielnego życia i tworzy wspólne jedno gospodarstwo domowe. Jest swego rodzaju instytucją społeczną, która zaspokaja potrzeby swoich członków, ale także całego społeczeństwa. Rodzina stanowi pewien rodzaj wspólnoty i jest formą zrzeszenia. 

Dla mnie rodzina to  studnia pełna wody, z której czerpię gdy jestem spragniona szczęścia, to motyle w brzuchu, które wprost czuję gdy jest blisko mnie i jest nam dobrze, to moi przyjaciele, towarzysze, wierni powiernicy tajemnic, lekarstwo na niepogodę, eliksir życia, duszy tchnienie, radość istnienia, ciepło, które grzeje gdy bywa mi zimno, motywacja do działania, wszystko co kocham i czego pragnę, jest spełnionym marzeniem. Bez niej moja ludzka egzystencja byłaby marnością, szarą wegetacją, smutkiem istnienia, samotnością. I najważniejsze rodzina to wszechpotężna miłość, która bezgranicznie trwa i nie ma jej końca.










7 komentarzy:

  1. Nie ma jak rodzinka! Pięknie i radoście spędziliście czas. Miło popatrzeć. Pozdrawiam Was serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ty jak napiszesz to mozna czytać i czytać. Pięknie dobrane słowa i te bejczne zdjęcia z morzem w tle ... Rodzina to podstawa ... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. A i zapomniałam dodać że Ami ma śliczną chustę - właśnie taką jakie lubimy - ja i moja panna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie tu u Was :-). Zazdroszczę tej bezpośredniej bliskości morza. Piękne zdjęcia, lubię takie nadmorskie kadry, szczególnie w tle lekko zachodzącego słońca. Pozdrawiamy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pieknie, piekne napisane i zgadzam sie w 100%!!! Poetko Ty moja :) A definicji za starych dobrych czasow uczylam sie na blaszke hehe. Zdjecia sliczne ostatnie the best!!! p.s Nie ma jeszcze b... ani k... ale za to jest cos innego ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ojeju jakie ładne foty!

    OdpowiedzUsuń
  7. Definicja bardzo dla mnie świeża ostatnio a to ze względu na moją pracę z pedagogiki społecznej, w której ją zastosowałam. Tak marudziłam, a 4plus dostałam.
    Zdjęcia przepiękne oddają klimat rodziny....

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...