Są takie miejsca na m, które kocha się od pierwszego wejrzenia tę miłością na m...To miejsce na m pachnie polnymi kwiatami, mały odkrywca wśród świeżej zieleni ujrzy różnobarwne motyle, biedronkę, ulotne dmuchawce. Można na chwilę przystać w porcie i popodziwiać sunące po morzu żaglówki, katamarany. To miejsce na m pachnie lasem, nadmorskim piaskiem i jodem. Gdy jesteś na miejscu niczym alpinista możesz wspiąć się po skalistym wzgórzu, by potem podziwiać widoki z góry. Twój spokój zmącony jest jedynie szumem fal, szeleszczącym lotem mew, wiosennym wiatrem. To miejsce na m to nasza oaza, która zawsze cieszy swymi osobliwościami natury. Tu zawsze odnajdziesz spokój duszy i zgubiony w szarej codzienności optymizm.
Przepiękne zdjęcia. Podziwiałam właśnie na blogu. Gratuluję wygrania nagrody książkowej w piknikowym konkursie i proszę o przesłanie adresu na maila. Pozdrawiam Iza.
OdpowiedzUsuńNietuzinkowe Te wasze miejsce. Pięknie sfotografowane, cudnie opisane, nic tylko tam być . . .
OdpowiedzUsuńAmelie cudowna . . .
magda.m
Wiem o czym piszesz ja tez uwielbiam to nasze miejsce ... Piękne zdjęcia ... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzawsze mówię, że morze bałtyckie najpiękniejsze jest. Gdzie są takie plaże, które morze tak pachnie jak nie nasze?:-)
OdpowiedzUsuń