poniedziałek, 21 marca 2011

Wiosenne plany

Między Sumamedem, inhalacją z Pulmicortu i wszelkimi innymi medykamentami, które przyszło mi brać- tak i mnie dopadło wiosenne chorobowe przesilenie- mam  trochę siły na przemyślenia. Te prozaiczne plany, siedzące w mojej głowie od jakiegoś czasu, nareszcie uległy inwazji, podzieliłam się nimi z mężem i co najważniejsze uległy zaakceptowaniu. Owe plany to nic innego jak wiosenne porządki, polegające na odświeżeniu naszych 4 kątów. W takim razie niech moc będzie z nami, bo do świąt wielkanocnych ich cześć planuję wprowadzić w życie. Motywacja i zdeterminowanie także  są mile widziane.

 1) Odświeżenie kuchni, farba Cafe Latte zostanie zastąpiona jasnym beżem. Planuje również zakup akcesoriów kuchennych z serii Sweet Home.

2) Odświeżenie łazienki, czyli wymiana silikonu łączącego wannę ze ścianą na nowy, położenie na obudowie do wanny nowej fugi, kupno koszy wiklinowych na proszek i psią karmę oraz wiklinowego kosza na bieliznę. Zakup fikuśnych mydeł w kolorze pistacji i śmietany oraz pojemników na sól do kąpieli.

3) Przemalowanie Amelkowego pokoju na jasny pastelowy kolor, przemalowanie zabawkowej kuchni na biel i róż, kupno białych półek, domku dla lalek i zmiana dekoracji. Chciałabym nadać  jej pokojowi więcej harmonii, subtelności i lekkości.

4) Zamontowanie półki w przedpokoju z dodatkami marine. 

5) Ogród temat rzeka, na jego zagospodarowanie wciąż brak funduszy, z pewnością w tym roku ogarnę cześć północną, odświeżenia wymaga balkon, chcę poszerzyć kącik owocowy. W marzeniach, które z czasem może uda się nam zrealizować jest urządzenie miejsca do grillowania, zrobienie ścieżki. Po zimie wiele roślin, trawnik itp. wyglądają niezbyt optymistycznie.

6) Zakup zestawu do decoupage. Internetowy kurs z uwagą przestudiowałam, koszt materiałów również więc teraz do dzieła.

Na koniec pochwalę się ikeowskimi dodatkami zakupionymi do Amiśkowego pokoju. Szydełkowe aplikacje świetnie sprawdzają się jako serwetki, są bardzo ładnie wykonane. Lampion w cukierkowym, pastelowym kolorze różu. Używamy do niego lawendowych podgrzewaczy, ładnie pachnie, wieczorem jego poświata uspokaja. Sznurkowy dywan, póki co średnio pasuje do całości, kupiony z myślą o przyszłych zmianach.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...